Katarzyna Kotowska - architekt, twórca sztuk teatralnych, powieściopisarka. Autorka trzech książek, w których porusza problemy adopcji.
„Wiem, jak boli śmierć marzeń. I czym jest dwuosobowa samotność, w której się ją przeżywa. Śmierć zawsze boli, ale przynajmniej czerń żałoby chroni przed wścibstwem i niedelikatnością. Nas nic nie chroni. Nie nosi się żałoby po śmierci marzeń”.
Katarzyna Kotowska jest jedną z kobiet, którym los odebrał szansę urodzenia własnego dziecka. Wieża z klocków jest świadectwem jej osobistej walki o własne marzenia. Autorce w tak niewielu słowach udało się w pełni ukazać cały dramat, jaki wiąże się z bezdzietnością - poczucie bezsilności, rozpacz, złość na cały świat, utratę nadziei. W końcu chęć posiadania potomka prowadzi ją do Domu Dziecka, gdzie poznaje dwuletniego Piotrusia, który zostaje jej wyczekanym, wytęsknionym i upragnionym synkiem.
- Spójrz, Piotrusiu, tam wysoko - to są gwiazdy!
Dawno nie czytałam tak wzruszającej i pełnej emocji książki. Porusza ważny i jednocześnie trudny temat. W prostych słowach mówi o wielkich sprawach. Opowiada o pięknej miłości, o małych i dużych radościach dnia codziennego, o lękach i obawach związanych z byciem adopcyjnym rodzicem. Autorka każdym słowem potwierdza, że bycie mamą jest największym cudem, jaki może się przydarzyć w życiu kobiety. Często wracam do tej książki, czytam choćby niewielkie fragmenty i niezmiennie odczuwam ten ogromny ładunek emocji płynący niemal z każdego pojedynczego zdania. Polecam wszystkim, którzy lubią książki trafiające w najgłębsze zakamarki duszy i poruszające najwrażliwsze struny w naszych sercach.
Moja ocena: 5/6